Festa: Marek Dyjak - koncert
Início > Atlantic Gdynia > Marek Dyjak - koncert
Avisamos-te assim que estiverem disponíveis as fotos da festa.
Bilety: 40 zł przedsprzedaż/50 zł w dniu koncertu
do nabycia w kasie klubu Atlantic
www.interticket.pl
www.biletyna.pl
otwarcie klubu: 19:00
początek koncertu: 20:00
Marek Dyjak urodził się 18 kwietnia 1975 roku. Skończył zawodówkę i zdobył papiery hydraulika. Wystarczyło kilka rzeczy, by życie było pełne i szczęśliwe – robotnicze życie, żona robotnicza, robotnicza klitka w bloku. Zwykłe, proste życie, bez dłubania w niuansach duszy i serca. Chciał więcej.
Sam siebie nazywa barowym grajkiem. „Najbardziej prawdziwy głos na polskim rynku muzycznym” – tak ocenia go krytyczka muzyczna, nauczycielka śpiewu Elżbieta Zapendowska. Głos na granicy desperacji, krzyku i rozpaczy, nic sobie nie robi z takiej czy owakiej konwencji. Dyjak to Dyjak – mówią przyjaciele; facet, który żył po bandzie, pił po bandzie, aż dotarł do końca drogi. On też tak czuł. W 2008 roku na Wielkanoc przymocował do drzewa linkę holowniczą. Pogotowie stwierdziło zgon. Obudził się po kilku dniach w śpiączce, nic nie pamiętał.
Nie każdemu odpowiada styl bycia Dyjaka i na tym polega jego niezwykły fenomen, który przyciąga koneserów dobrej muzyki. Bywały w jego karierze momenty, w których muzyk mógł iść za ciosem – wbić się na potocznie zwany „artystyczny świecznik”. Wolał jednak iść własną drogą, nie zawsze łatwą lecz kierowaną przez siebie samego, nie oddał swojej kariery w cudze ręce. Niektórzy widzą w tym artystyczną pozę – Dyjaka wyklętego, samotnika i indywidualistę. Mocnym głosem, śpiewa równie mocne utwory, w których – jak mówią sami fani – jest krew, żółć i łzy. Na rynku papierowych supermenów jest zjawiskiem – ocenia Jan Wołek.
Ma za sobą wiele koncertów w całym kraju. Na co dzień występuje z trębaczem Jerzym Małkiem, pianistą Markiem Tarnowskim, kontrabasistą Michałem Jarosem oraz perkusistą Arkiem Skolikiem.
Na koncercie możemy spodziewać się utworów z płyty „Kobiety”, czyli interpretacji piosenek między innymi Agnieszki Osieckiej, Kasi Nosowskiej, Edyty Bartosiewicz, Katarzyny Groniec czy Magdy Umer, jak i jego ostatniego albumu „Moje fado”.